Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, w ocenie posłów SLD, pomysłodawców projektu, obowiązujące od 2009 r. zasady wszczynania kontroli ograniczają skuteczność działań inspekcji. Ich zdaniem zapowiedziana kontrola najczęściej uniemożliwia ustalenie rzeczywistego stanu przestrzegania prawa pracy i zasad bhp.
Potrzebę podniesienia skuteczności działania inspekcji pracy widzą także posłowie rządzącej koalicji. – Dyskusja nad ograniczeniami dotyczącymi formalności związanych z kontrolą PIP jest potrzebna. Moim zdaniem niewątpliwie należy podjąć prace w kierunku zwiększenia skuteczności inspekcji. Choć pewnie trudno będzie znaleźć złoty środek, który z jednej strony pozwoli inspektorom skutecznie przeprowadzać kontrole, a z drugiej nie będzie dezorganizował funkcjonowania firmy – stwierdza Aleksander Sosna, poseł PO, który zawodowo jest inspektorem pracy.
Zdecydowanie przeciwni propozycji wzmocnienia uprawnień organów inspekcji pracy są pracodawcy. Niespodziewane kontrole zakłócałyby funkcjonowanie firm i wprowadzały sporo zamieszania – stwierdza Zbigniew Maciąg, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Więcej na ten temat w Serwisie BHP.