Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna, prokuratura będzie mogła zarzucić firmie zaniedbania, które doprowadziły do śmierci. I jeśli śledczy wykażą, że w oskarżonym przedsiębiorstwie np. nie było właściwego nadzoru, to stanie ono przed perspektywą kilkumilionowej kary. Drogę do takich procesów otworzą nowe przepisy o odpowiedzialności spółek i innych podmiotów zbiorowych, które przygotowuje właśnie Ministerstwo Sprawiedliwości.

– W wielu krajach Unii, nie mówiąc już o USA, funkcjonują mechanizmy prawne, które pozwalają skutecznie postawić zarzuty przedsiębiorstwu np. zanieczyszczającemu środowisko na szeroką skalę czy rażąco łamiącemu przepisy bhp – mówi DGP wiceminister Marcin Warchoł. I podkreśla, że w Polsce jest to dziś niemożliwe ze względu na ograniczenia obowiązującej od 14 lat ustawy. Na jej podstawie co roku zapada zaledwie po kilka orzeczeń, a kary najczęściej wymierzane winnym spółkom to kwoty rzędu 1 tys. zł.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor Ewelina Świętochowska